W MEDIACH

Ukojenie w dotyku

Z Mikrokinezyterapii korzystają francuscy Olimpijczycy, aby zregenerować organizm. Ten rodzaj masażu pomaga usunąć z mięśni nadmierne napięcia, które mogą być przyczyną chorób. - Krystyna Podhajska

Twoje ciało przechowuje informację o wszystkich przebytych infekcjach. Pamięta o każdym przeziębieniu czy zatruciu. Długo wspomina przemęczenie czy stres. Nawet gdy objawy pozornie ustępują, pozostaje napięcie w mięśniach, czyli mikro urazy, które zakłócają pracę narządów wewnętrznych i powodują kolejne choroby. Właśnie na takiej teorii dwaj francuscy lekarze, Patrice Benini i Daniel Grosjean, oparli zasady opracowanej przez siebie metody leczenia - mikrokinezyterapii. Od ponad 20 lat stosuje się ją we Francji. Mikrokinezyterapia cieszy się też popularnością w Belgii oraz Luksemburgu. W Europie korzysta z niej w codziennej praktyce kilkaset lekarzy i fizjoterapeutów. U nas ta metoda dopiero się rozwija.


W sieci powiązań.

Twórcy mikrokinezyterapii po wielu latach badań ustalili, że pewne miejsca na powierzchni ciała łączą się z konkretnymi mięśniami, kośćmi i narządami wewnętrznymi. Argumentów dostarczyła im embriologia, nauka o rozwoju człowieka w okresie zarodkowych. Benini i Grosjean założyli, że skoro pewne części i narządy ciała powstają z jednej warstwy komórek zarodka (zwanej listkiem zarodkowych), to są ze sobą powiązane także wtedy, kiedy z zarodka rozwinie się człowiek. Na podstawie swoich obserwacji stworzyli precyzyjna mapę powiązań w ludzkim organizmie. Mówiąc najprościej, pokazuje ona, którego miejsca na ciele trzeba dotknąć, żeby spowodować wyleczenie dolegliwości, gnębiącej konkretny narząd. Choć terapeuta, badając pacjenta, posługuje się jedynie dłońmi, potrafi odróżnić, czy przyczyną choroby jest obecny bądź przebyte schorzenie, skurcz mięśni wywołany przez traumę psychiczną, uraz mechaniczny, pozostałości po leczeniu farmakologicznych czy uszkodzenie neurologiczne. Może tez określić, kiedy doszło do tego uszkodzenia z dokładnością do 1 roku.


Niepodzielna całość.

Mikrokinezyterapia należy do metod opierających się na założeniu, że wszystkie części ciała są ze sobą ściśle powiązane. Dlatego np. lekko dotykając odpowiedniego punktu na plecach, można wpłynąć na powiązany z nim narząd wewnętrzny. Nie rozdzielna jest też także strefa fizyczna i psychiczna, a więc doznawane uczucia zawsze wpływają na stan fizyczny człowieka. I odwrotnie: to co się dzieje z naszym ciałem, znajduje odzwierciedlenie w psychice.

Istotne jest również przeświadczenie o tym, że organizm ma zdolność samo leczenia. Każdy z nas dysponuje wewnętrznymi siłami które pozwalają poradzić sobie z wieloma dolegliwościami. Czasem nie korzystne czynniki zewnętrzne są jednak tak silne lub jest ich tak dużo, że ta zdolność zawodzi, okazuję się niewystarczające. Bywa i tak, że organizm jest osłabiony, więc nie ma siły walczyć. Albo źle rozpoznaje szkodliwy czynnik, więc jego reakcja jest niewłaściwa. Wtedy pojawia sie choroba i trzeba poddać się leczeniu. Mikrokinezyterapeuta wysyła dotykiem fizyczny impuls, który mobilizuje organizm i pobudza go do walki. Dzięki odpowiedniej technice masażu możliwe jest więc, według specjalistów mikrokinezyterapii, odblokowanie procesu samo uzdrawiania.


Czułe dłonie.

Wizyta w gabinecie zaczyna sie zwykle od rozmowy na temat obecnych dolegliwości, przebytych kiedyś chorób, doznanych urazów. Następnie pacjent w ubraniu kładzie sie na kozetce lub stole. Terapeuta dotyka dłońmi miejsc na ciele pacjenta w ściśle określonej kolejności, przesuwając je wzdłuż tzw. dróg. Trwa to zwykle około godziny. W ten sposób rozpoznaje mikro urazy, które spowodowały chorobę. Mogły one powstać na skutek działania szkodliwych czynników zewnętrznych (np. wirusów, substancji chemicznych) lub wewnętrznych (np. reakcja na stres). Przyczyną mogą być też zakłócenia prawidłowej pracy narządów albo mięśni. Terapeuta za pomocą dłoni odczytuję historię życia pacjenta, zapisaną w jego ciele, zdarzenia nawet sprzed kilkunastu lat. Następnie stosuje mikro ucisk na odpowiednie miejsca. W ten sposób zostaje wysłany impuls rozpoczynający proces samoleczenia. Zabieg kosztuje od 100 do 150 złotych.


Konsultacja Jolanta Mikołajczyk, rehabilitant ruchowy i terapeuta manualny, z Gabinetu Rehabilitacji w Zielonej Górze:


Źródło: Samo Zdrowie, Czerwiec 2007, nr 6/116

Francuski fenomen Mikrokinezyterapia początkowo była znana wyłącznie we Francji

W Europie wschodniej pojawiła się w dramatycznych okolicznościach: po katastrofie w Czarnobylu w 1992 roku. Wspomagano nią leczenie dzieci, narażonych na skutki awarii reaktora atomowego. Ponieważ o wiele szybciej wracały one do zdrowia, potraktowano to jako kolejny dowód na skuteczność tej metody. Najbardziej spektakularne są efekty leczenia mikrokinezuterapią kontuzji czysto fizycznych, np. u sportowców. Niekiedy wystarczy nawet jeden zabieg, by zawodnik wijący się z bólu mógł zdecydowanie szybciej wrócić do treningu albo na bieżnie. Kilka dotknięć zmniejsza bądź likwiduje kontuzję, a także dyskomfort psychiczny przez nią wywołany. Ponadto rozładowuje napięcia psychiczne związane z rywalizacją i ogromną presją bycia najlepszym, co ma duży wpływ na wyniki sportowców. Dlatego Francuski Komitet Olimpijski zdecydował się na stałą współpracę z fachowcami w tej dziedzinie. Z usług mikrokinezyterapeutów korzystają również kluby sportowe, duże ośrodki fitnessu i SPA.

Komu może pomóc mikrokinezyterapia?

Wskazania do poddania sie zabiegowi mikrokinezyterapii są liczne: obniżona odporność, alergia, bóle chroniczne i nawracające: migrena, lumbago, zapalanie korzonków nerwowych, rekonwalescencja po długotrwałej chorobie lub operacji, urazy mechaniczne, oparzenia, stany lękowe, przeciążenia stresem, zaburzenia snu, moczenie nocne, a nawet dysleksja. Po zabiegu pacjent niemal od razu czuje się spokojniejszy i odprężony, a po jakimś czasie zdrowszy. Mikrokinezyterapia powstała dość niedawno, dlatego w Polsce nie jest jeszcze popularna i niewiele osób wie, na czym ona polega. Warto się jednak nią zainteresować, ponieważ nawet 2/3 proste zabiegi mogą przynieść wyraźną ulgę i zapewnić powrót do zdrowia w przypadku wielu dolegliwości opornych na leczenie konwencjonalne.